288. I will stay...

Coś przechodzi nade mną
to jest niebezpieczne,
Cały czas jesteś blisko mnie

Zapal noc
Ogień w twoich oczach

Nie wahaj się, po prostu stań się wolnym..

Emkaa, o popacz już 7dma !...   kurwa całą no chodziło coś za mną, i dopiero teraz sb przypomniałem, że miałem iść spać ;O  hm zleciało w chuuui szybkoo. Wczoraj oczywiście spóźniony, Dianka poczekała ;)  potem nikt nie chciał się zatrzymać i musieliśmy zapiepszać z buta ... maakra.  wrr.   potem ostanie szlug time z Magdą i Kamilą w Rodosie, takie tam zamulanie cały dzien, bo nie było kierowniczki...  Magda do Ewki 'o dktórej końćzymy', Ewka do Maksa, 'o której kończymy', maks do Kamy 'o którj kończymy' -> Kama... o 14 i chuui !...  Dobra no ok ;) można i tak haha

mniejsza, ze zwineliśmy się za raz po obiedzie, haha a resazta niech zmywa, wyjebane... hahah . Gorszej oceny nie możemy już mnieć.  Więc reszta się dziś, że tak powiem opierdala, a ja zapiepszam ostatni dzien na te praktyki, a potem do Zgorzelca.

Masakra, teraz chce mi się spać, jak za godzne mam wychodzić ... ;D jepierdole ;D heh

Potem z Ewką po prezent, haha współczuje mojej pomocy, 'maks podoba CI się to ' yhyyy... ' A to ?' tez.. ' Czy wziąc to ?'  no weź, ale paaacz to tez fajne. XD

Najlepsze były późniejsze dzikie wręcz rozkminy z Darią hahaha :D no bez kitu ! haha jeden w tą czy tą ;> Cnie ?!

Cześć Artur  :)

japierdole ?!

natłok  wszystkich myśli, rozpierdala mi ten tleniony łeb !!!.

Aaa i ten no, dziękuje temu panu za ratunek :D

nie pierwszy, ale mam nadzieje, że też nie ostatni ;p

3mmciee się ciepło paa ;)