photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 WRZEŚNIA 2011

Jaka gruba ręka, fuuj.

 

Dzisiaj mam weekend, bez kitu tutaj to ja juz wtortku od soboty nie odrózniam. Angole są głupi i przetrzymuja Henrego, który nie jest tylko dla nich, ale dla mieszkańsów 7 mieszkań (Henry to odkurzacz), na szczęście dzis znowu pobawiłam sie w bohaterkę i go uratowałam.Pogoda iscie angielska, niebo zachmurzone, a deszcz pada co kilka minut.Chwała Adamowi dzięki, któremu weszlismy w posiadanie ogromnego noza kuchennego, nozyczek i widelcy. Teraz juz nie musimy czekać półtorej roku,zeby sobie to kupić. Duża kawa w coscie jest ogromna, a pani od Angielskiego przesłodka.:)

 

Komentarze

xmaryjane zazdroszcze ci tego wszystkiego, tego 'odizolowania' sie.
20/09/2011 19:37:43
malowanedeszczem dzięki:)
20/09/2011 22:13:22
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika malowanedeszczem.