4 noce, 4 dni.
przeniesienie do bajki.
możnaby to wnieść w życie, ale po co?
ach ach, trzaby trzaby poćwiczyć trochę podświadomość.
głupi wirus nie daje spać.
no i Pan E. <3
Pan E. też nie daje spać.
mam zajebisty rower.
na dzień dziecka <3
i w ogóle, piję dużo wody.
po alkoholu zawsze piję dużo wody.
może nawet więcej piję wody niż alkoholu?
a picie wody jest przecież zdrowe...
nie lubię dużo myśleć, bo się w tym wszystkim gubię.
ale chyba jest już za późno.
chyba już dawno się w tym wszystkim zgubiłam...
za dużo myślę.
za dużą chrapkę mam ostatnio na wchłanianie wiedzy.
jakbym nie mogła czuć takiej potrzeby podczas mojej całej szkolnej edukacji, a akurat teraz...
teraz, podczas wakacji...
głupia jestem.
ech.
nie myśl, kurwa
i zarabiać mam,
na twarzy.