photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LISTOPADA 2010



wczoraj świetny dzień, koncerty, pogo, tańczenie, cud, miód i orzeszki ;)

ale to co zjadłam to tragedia.

DWA rogale świętomarcińskie. DWA. ile to mogło mieć kalorii to nie mam pojęcia, ale do dzisiaj czuję je w żołądku.


ogólnie postanowiłam nie bawić się w podawanie wymiarów, konkretnych kalorycznych bilansów itd.

będę po prostu pisać co zjadłam. i tyle.

jak się czuję. co myślę. co chcę osiągnąć. to będzie lepsze niż suche trzymanie się schematu

śniadanie - 2 śniadanie - obiad - podwieczorek - kolacja

zobaczymy na ile mi to wyjdzie ;)


dziś nie zjadłam jeszcze nic, a odpracowuje swoje wczorajsze grzechy 10km wycieczką.

może będzie 20, ale nie wiem czy nie zostanę na miejscu ...

w każdym razie, niedługo skazuję się na pewną śmierć, jadę jutro do babci na noc.

módlcie się za mnie, módlcie, bo tam nie ma ucieczki, nie ma że boli.

a ja.. kocham tą swoją Babcię.

i nie chcę się z nią kłócić.

Komentarze

heyana Nie chcę nic mówić, ale po piwku mi się najlepiej śpiewa, haha ;D
14/11/2010 0:06:54
10mniej Ładna laska na zdj.
Ah , nie martw się tymi rogalami .. spalisz jee ! ;*
trzymaj się ;)
12/11/2010 14:48:10