hej ! wczoraj jednak poszlam na piwo, wypiłam jedno w czym miałam taką lojte, ze nie mam pytań
potem wrócilam i jeszcze cos ciepłego wszamałam, brawo
ale to nic, to nie burzy mi celu ;)
dzis po sprzątaniu, aż miło
zaraz zabieram sie za ćwiczenia, sciągam w sumie kilka filmików, co by mieć pod ręką
i chyba potem rozplanuje sobie co i kiedy bede realizować w ciągu tygodnia
bilans:
ś- omlet owsiany na białku, lyzka ryzu brązowego, 2 łyzki jogurtu nat, orzech wloski, kawalek gorzkiej, kilka wisni, jablko
Ś2- pół jablka, owsianka budyniowa z 2 łyzek platkow, kawalek gorzkiej, orzech, łyzka jogurtu naturalnego
O- poł szklanki pełnoziarnistego makaronu, kawalek piersi z kurczaka, duszony z papryka i ziołami, łyzka naturalnego, keczup
K- omlet kakaowo kawowy, poł jablka, kostka gorzkije, kilka orzechow laskowych, łyzeczka miodu, 2 łyzki naturalnego
aktywnosc:
5 min rozgrzewka
HIIT 15 Class
8 min six pack abs
10 min taniec
dobrze robi poważna rozmowa z mamą w sobote o poranku
oczyszczające
trzymajcie sie ! :)