Corona...

No i kolejny tydzień dobiega końca, nie wiele się wydarzyło, jednak papiery na kurs złożone:) Pozostaje czekać na odpowiedź, mam nadzieję że uda się i w końcu jakieś zajęcie się znajdzie:) Dziś kolejne treningi i kwalifikacje do konkursu na dużej skoczni w Sochi;) Do tego kolejny etap narciarstwa dowolnego, które jest jakieś dziwne, co konkurencja to inna - i weź się tu połap w tym człowieku i opisz to jeszcze jakoś sensownie:/ 14 Luty - walentynki i kolejny raz w głowie 'cholera znów ten dziwny dzień' - no i do tego kompletnie odjechany sen w tą noc poprzedzającą święto 'zakochanych';) Dobra, wystarczy pisania o nim ;) Co do zdjęcia to wiele osób domagało się zdjęcia z uśmiechem - tak więc proszę bardzo ;) Jedyne to się nadaje z tych kilku samojebek które kiedyś zrobiłem - na reszcie z 'uśmechem' wyszedłem jak przygłup :) Swoją drogą Inpost bije rekordy prędkości w dostarczaniu paczek. Z Opola do Paczkomatu w Myszkowie paczka w nienaruszonym stanie dotarła w zaledwie 12 godzin!:D To jest normalnie coś pięknego!:D Polecam wszystkim tą opcję przesyłki - jedyny minus to to że nie dociera do domu tylko do paczkomatu, ale warto dla prędkości i jakości wykonania usługi ;) Co do spisu kolekcji to został zaktualizowany i w tym momencie liczy 109 egzemplarzy(Nie licząc tego że w niektórych opakowaniach są dodatkowe albumy jak np w Fuck Tede jest Glam Rap, W Mefistotedesie Odkupienie itp, oraz nie licząc bonus CD jako album choć niektórzy biorą je jako dodatkowy krążek);) Więc jak to zarapował Mielzky 'Jest nieźle';) Pewnie w Marcu kolekcja znów się powiększy ;)

'...Jak zajść daleko jak życie daje ciasne buty
A widzę takich co chcą w moich butach chodzić
Chociaż zdarłem podeszwy i ciągle szukam drogi
Mówili mi, że świat stoi otworem
Potem poznałem trochę życia i już wiem co to za otwór...'