Od dawna miałem zabrać się za ten film, wiele zapowiedzi, wiele razy odkładałem to na później, teraz tego żałuje. 'Rush' czy jak to wymyślili tłumacze 'Wyścig'(choć przy przetłumaczeniu słowa Race jako Rajd to nic już mnie nie zdziwi) - to na prawdę genialny film, jeden z najlepszych filmów jakie widziałem w ostatnich latach. Pięknie opowiedziana historia rywalizacji Jamesa Hunta i Nikkiego Laudy na torze F1, pokazanie piękna wywalizacji, niebezpieczeństwa królowej sportów motorowych, film wzbudzający przeróżne emocje. Nie polecam ludziom o słabych nerwach których odrzuca widok wyrwanych fragmentów nóg, czy zrywania płatów ze spalonej twarzy... Ponad dwie godziny oglądania w napięciu - co prawda w wielu momentach przerywane(nie z własnej winy) ale mimo to jestem pod ogromnym wrażeniem!:) Jeszcze nie raz wrócę do tego filmu!:)