Zdjęcie jakoś sprzed pięciu lat, zachód słońca, było pięknie;) Aczkolwiek dziś nie było źle, potrzebowałem tak odmoknąć, powygłupiać, przy okazji przysmażyć plecy;D Nie wiem jak ze spaniem ale póki co fajnie przygrzewa;D Wypad w piątek, tak spontanicznie, jak najabardziej mi pasuje;D Oby więcej takich wypadów;) Bynajmniej człowiek w domu nie wariuje a zawsze humor się poprawi:)
'...Słodkie jak sny momenty,
gdy myślimy że zdążymy.
Na koniec gry zliczymy.
Zwyciężymy dziś. Słodzimy dni.
Słodkie cytryny mówi się kiedy mówimy,
że wolimy rzeczy, które są, nie te o których śnimy...'