photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MAJA 2010

Własnych zasad moralnych nie umiem się trzymać; choć znam je na wylot. Zbyt często mówię 'aa tam'; za lekko traktuję życie, tylko sobie przy tym szkodząc. Nie potrafię udzielać rad, ale myślę, że w sytuacjach moich znajomych umiem się bardziej odnaleźć niż w swoich własnych; niefortunnie tak. Wtedy nie patrzę na konsekwencje; innym wciąż powtarzam, żeby to robili. Przy tym często tracę coś, co miało sens. Jestem zbyt pobłażliwa w ważnych dla mnie sprawach. Nie koncentruję się na tym, w czym tkwi sęk. Wcale nie chcę, żeby tak dalej było. Chcę o wiele więcej stanowczości we mnie samej; bardzo. Krytyka bierze górę, jej nigdy za wiele. Skoro całą winę biorę na siebie, to mogę jej nadużywać. Teraz nawet nie jest mi prędko do wakacji; mam je totalnie w dupie. Chcę tylko słońca i ciepła w podwójnej odmianie; tego, którego od Ciebie już nie dostanę; ani troski i bliskości, które tak cholernie mi dużo dawały. Samo myślenie o nich było dla mnie namiastką radości. Zawaliłam wszystko, a mogłam mieć tak wiele. Tego już nie ma; a mam wrażenie, że nie mam prawa myśleć o Tobie nawet w czystej postaci koleżeństwa. ...daj mi w końcu spokój; moim myślom. Nie wyczekuję wakacji, nie mam celu w życiu, do niczego nie dążę, nabrałam obojętności we wszystkich możliwych kierunkach. Wręcz okropnie się z tym czuję; bo co to za życie. Hm? No właśnie. Nikomu nie jestem potrzebna.

Info

Użytkownik kimkolwiekjestes
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.