Dzień dobry!
Od Listopada 2022 minęło sporo czasu a i życie zrobiło obrót o 360stopni, niesamowite ile się wydarzyło.
Co do ciągłości wpisu poprzedniego...upadłam owszem, wstałam i poszłam dalej. Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Będę mogła teraz sukcesywnie oddawać się wyrażaniu swoich myśli, obaw, planów i innych takich.
Przez ten długi czas, miałam masę przygód, rozterek i trudnych decyzji ale też pełno radości, samorozwoju, przemierzania szlaków...
Nie wiedziałam że znajdę się w tym miejscu i będę miała tak zmienione/ odmienione życie.
Na zdjeciu kolejny już z wielu tortów które wyszły z mojej ręki, podobno smakował ;)
A i dla mnie był wyjątkowy bo robiony w inny sposób niż poprzednie.
Teraz staram się dalej szlifować swoją pasję ale im bliżej kwietnia (mamy dopiero 2 marca, wiem to) tym czasu na pracę i siły coraz mniej...
Dlaczego? Hm... To już myślę streszczę w kolejnych wpisach, najpierw muszę galerię uzupełnić żeby zająć się dodawaniem, ulubionych fotek,
które wywołują u mnie szereg emocji i wspomnień..
Dzisiaj troszkę się przestraszyłam, na szczęście szpital jest blisko a personel pomocny i ukoił nerwy.
Dziękuję za pomoc, mogłam wrócić i spać spokojnie.
Miłego dnia,
J