Najlepsze w robieniu niespodzianek i najgorsze jest, nie mówienie o nich.
Udało nam się przyjechać na dworzec i sprawdzić czy uda nam się szybciej dojechać do naszego Maleństwa, zapłaciliśmy jak za zborze aleee chcemy go szybciej zobaczyć <3
Wiec zamiast czekać 5h na pociąg mamy go już za 30 minut z Warszawy.
Już jedziemy synku, wypoczęci, szczęśliwi i stęsknieni za Tobą. <3