photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 MARCA 2024

Co to był za ślub...

Nadszedł ten piękny, słoneczny i ciepły dzień.
I stało się! Wybrzmiało magiczne "TAK CHCĘ"

Okres przygotowawczy był nerwowy i ekscytujacy, było mnóstwo etapów, nawet te pesymistyczne...

Pełne zwątpień, pytań często bez odpowiedzi ale dalismy sobie radę.

Był to najpiękniejszy dzień w naszym życiu, szkoda że nie można było przedłużyć czasu z 24h na 48...

 

Wszystko toczyło się w tym czasie intensywnie i nieoczekiwanie, jedno za drugim.

Praca w której było toksycznie, póżńiej zmiana na inną "pierwszą z brzegu", bo pieniążki zarobić trzeba na ślub i wesele.
Tam zaczął się dziać cyrk więc dostałam propozycję drugiej pracy, nie wiedziałam czy dostanę wolne na ślub i wyjazdy do rodzinnej miejscowości ,żeby wszystko dopiąć.

Miałam szybką lekcję asertywności w tym czasie i stawianiu wyrażnych granic oraz mówieniu NIE.

Kosztowało mnie to bardzo dużo ale jak zwykle myślałam że sobie nie poradzę, a tutaj zaskoczonko.

Typowa ja ;)

Zaraz po ślubie wyjazd we dwoje nad jezioro, apartament i wspólny małżeński "miesiąc miodowy" trwający, 5 dni.

Trzeba było z niego wrócić i ogarnąć ostatni dzień w pracy na wypowiedzeniu, a po 4 dniach poszłam pierwszy raz do pracy za granicę.

Więc wszystko na raz się złożyło. Można pomyśleć że sobie pracowałam, nauczyłam się wielu nowych rzeczy i teraz chodzę na szkolenia żeby zacząć robić coś konkretnego ze swoją pasją... zrobię to ale później, ponieważ doszła kolejna rzecz której się nie spodziewałam i trafiła we mnie jak grom z jasnego nieba.

Myślałam że to niemożliwe...

Ale myślę że to wydarzenie zasługuję na osobny wpis...

 

J

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika juliettka79.

Informacje o juliettka79


Inni zdjęcia: Z kuzynostwem nacka89cwaKarma tezawszezleAlpy ajusiaLunch time ajusiaSłoneczna róża bo pada :) halinamBocian czarny slaw300Teraz i na wieczność samysliciel3527.7 idgaf94Dno i odbitka pamietnikpotworaOSTATNIE KSIĘŻYCOWE ŚWIATŁO xavekittyx