wpis będzie długi i z pewnością nudny..
ale to mój blog i mam dziś ochotę się trochę pożalić
jestem głupia. oo tak !
po tygodniu kręcenia hula hopem tylko (!) w prawą stronę zauważyłam, że boczek jest jakby mniejszy- być może tylko mi się tak wydaje, ale jak ubiorę dopasowaną bluzkę to z prawej strony jest mniej niż z lewej.
wyglądam dosłownie jak ofiara przemocy domowej.
masochistka
ale lubię to !
siniaki już tak bardzo nie bolą, nie powiększają się, jedynie czasem jak kółko spadnie na kostkę czy kolano to boli, ale da się przeżyć :)
od 1 lutego robię pół brzuszki - codziennie, poza 2 dniami w tamtym tygodniu (okres).
mój cel to 10 000 pół brzuszków w lutym.
zrobiłam już 8250, zostało 1750 teoretycznie powinnam zrobić to w dwa dni. zobaczymy.
czy to działa??
nie wiem jak jest z cm , bo od hula i siniaków trochę 'spuchłam' w talii i brzuchu, ale brzuch jest dużo, dużo twardszy, na górze zauważyłam zarys mięśni. ba! nawet mój mężczyzna stwierdził, że prędzej ja sobie wyrobię mięśnie na brzuchu niż on ;)
na początku po 2 dniach chciałam rzucić te brzuszki, stwierdziłam, że i tak nic to nie zmieni w moim brzuchu bo mam jeszcze za dużo tłuszczu, ale teraz po prawie miesiącu nie żałuję, i jestem z siebie mega dumna, że postanowiłam sobie coś i dążę do tego żeby to zrobić w 100%, żeby mieć satysfakcję z tego, że pokonałam siebie, pokonałam swoje lenistwo.
co do diety. zastanaiwłam się nad Dukanem, ale to nie dla mnie. poza tym nie chciałoby mi się z pewnością gotować dwóch obiadów - jednego dla siebie, drugiego dla niego.
dlatego zostaję przy MŻ, z tym, że dziennie ma być max. 1200 kcal.
Jem 3 posiłki dziennie, co 4 godziny, + czerwnoa, zielona herbata i oczywiście woda.
Słodycze to zło, ale kocham je ogromną miłością . niestety. dlatego raz w tygodniu - w niedzielę - pozwalam sobie na coś słodkiego - najczęściej robię budyń albo piekę babeczki , ja jem same bez dodatków, ewentualnie z owocami.
poza brzuszkami i hh codziennie ćwiczę na orbitreku po minimum godzinie, chociaż ostatnio coś mnie naszło i ćwiczę godzinę w południe i godzinę wieczorem. i jest mi tak dobrze :)
do 1 marca chcę ważyć 85 kg.
dziękuję za uwagę.