Właśnie pierwszy raz zobaczyłam to zdjęcie. Sympatyczne jest.
A 11 listopada The Rasmus w Krakowie.
Zdecydowanie mogę potwierdzić już swój udział.
W ogóle, zapomniałam o istnieniu tego portalu, naprawdę. Czuję się, jakbym wkroczyła w jakieś z dawna nieodwiedzane pomieszczenie, kroki odbijają się echem, a bliżej nieokreślone stworzenia uciekają przed światłem latarki.
...tak. Dokładnie. Ale zdałam dyplom z gitary na czwórkę! Nie jest to może wyczyn godny fanfarów i noszenia w lektyce, ale cieszę się, że nie zawaliłam czegoś, na czym mi bardzo zależało. Jeszcze pianino (ahahaha...), kształcenie słuchu (o, zgrozo) i audycje.
A odetchnę z ulgą, jak zatwierdzę dyplom z metaloplastyki.
Miałam się jeszcze rozpisać w sposób niesamowicie pseudo-literacki, ale usypiam.