nie lubie niedziel coś okroponego i znowu jutro poniedzialek i 5 dni zapierdolu w szkole...
bilans:
ś: przespałam
2ś: sałatka owocowa
o:makaron brązowy ze szpinakiem (znowu,ale kocham to <3)
p: to samo co na obiad
k: 3 ciemne kromki z szynką
30min rowerek
15min hula hop
10min stepper
rozciąganie