wracam po raz kolejny,ale już na dłużej bo gdy mnie tu nie ma to przestaje przejmowac się dietą.
było 51 a teraz
waga na tą chwile 56kg wzrost 161cm
bilans:
śniadanie:
3 ciemne kromki z szynką
2ś: winogron
o: zupa pomidorowa(niestety z proszku)
p: nic
k: sałatka z pomidorów
ćwiczenia:
40min rowerek
30min hula hop
10 min stepper
:)