Generalnie brakuje mi lata... Chcę, zeby było ciepło nie tylko na dworze.
Tyle się zmieniło....
Po pierwsze studia... Co za masakra... To jest totalnie przereklamowana sprawa.
Po drugie związek. Na dobrą sprawę go nie ma, ale po pewnym ostatnim wydarzeniu w sumie nie wiem co mysleć...
Po trzecie ja. Nie jestem juz tą samą osobą, ktorą byłam choćby jeszcze we wrześniu. Teraz jestem bardziej indywidualna, chociaż nadal bardzo potrzenuję, zeby ktoś był blisko.
A dochodząc do sedna:
Chcę, żeby wszystko było już po prostu dobrze.
Buziaki