Jesteś cholernie sztuczna, nie mogę na Ciebie patrzeć i śmiać mi się chce, gdy o Tobie słyszę, gardzę Tobą i Twoim alterego , nie wiem jakim cudem ludzie Twojego pokroju poruszają się po tym świecie, pięknym, który powinien nieść radość z każdą chwilą, bo jest tak bardzo dopracowany. Jednak mam do Ciebie szacunek, bo masz coś czego mi brak, ale zdobędę to i wtedy możemy powalczyć o co tylko chcesz.
A Ty? Ty nie jesteś lepsza. Myślisz, że tym uśmiechem i zadowoleniem z chwili coś wskórasz, że mówiąc non stop nikt się nie zorientuje, że coś jest nie tak i zmnieniasz się z minuty na minutę, tracą po drodze wszystko co kiedyś było dla Ciebie ważne. I used to be... Skąd ja to znam. Nie chcę się powtarzać i robić nic na siłę. Po prostu zdecyduj się i odnajdź siebie w świecie, wśród ludzi, bo nie trudno się zagubić tak wiem, ale też nie trudno znaleźć chwilę czasu, po to aby coś utwierdzić.
Dzisiaj bardzo negujący i agresywny dzień. Ale i tak jest bardzo miło, jak codziennie. Czalendże jak u Dorki zaczynam i skończę.