photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 SIERPNIA 2008

A choćbyś zgrywał twardziela i stroił miny
To ja Ci mówię, że potrzebna jest ta druga połowa,
Bo tak jak mówił Płomień nic nie działa jak miłe słowa
Co uspakajają duszę i ciało, bo ciepłych słów zawsze jest za mało,
A ja mam ich cały strumień, bo dbać o tę drugą połowę umiem.
Choć różnie bywało, cos nie powinno mieć miejsca, jednak się stało,
Lecz z czasem gdzieś uleciało
Uleciały niemiłe sprawy, które kuły zagoiły się rany i minęły smutki,
Które po głowie się snuły tak bez sensu,
Wszystko to pakuje gdzieś na same dno kredensu,
Bo tak dobrze mieć Ciebie tak blisko,
Mówić o tym, co boli, co gryzie sumienie, mówić po prostu wszystko.
Ja wiem, że to brzmi trochę sentymentalnie, czasami tak banalnie,
Lecz ja nie wstydzę się mówić o tym, co czuję
Mogę szczerze mówić o miłości, choć tak wielu to krępuje.
Kiedy wracam zmęczony, praca w studiu, nauka, takie tam,
To dziękuje, dziękuję, że nie jestem sam.
Przy niej odpoczywają moje zmęczone mięśnie
I ciepło, uśmiech, za który oddałbym wszystko.
Nie zrozumiesz, o czym mówię,
Może nigdy z nikim nie byłeś tak blisko,
Bo to nie jest romantik i talo disko,
Lecz ta jedna kobieta znaczy dla mnie po prostu wszystko.
A kiedy jestem sam nie wytrzymuję tego długo
Nie bawi mnie nic i wszystko traci smak, takie mdłe

 

A tyle kobiet kryje się za grubą warstwą makijażu
Choćbyś bardzo chciał to nie odczytasz nic z jej twarzy.
Udają Bóg wie, kogo wdzięczą się na każdym kroku.
Podkreślają ile mają zalet, kręcą gdzieś na boku.
Są niebezpieczne, parzą jak pokrzywy,
A wdzięku mają tyle, co muszla klozetowa.
Ciało zastępuje głowę, więc po co tu głowa?
Mam kolegę, Który mówił, że nie wyobraża sobie
Żyć dłużej z kobietą, to są jego słowa
Uwielbiał znajomości na jedną noc
Każdy wie, o czym mowa
Nie znał ich imion, nie pamiętał twarzy,
Lecz nigdy nie wierzyłem, że tylko o tym marzy
Zabijał smutki i swoje żale, twierdził twardo,
Że nigdy nie kochał i nie żałuje wcale
I nocne kluby tu pełno dymu, alkoholu opary
I pełno takich, co za makijażem kryją swoje smutki i obawy.
Przyszły poszukać trochę zabawy.
On się tu dobrze czuł.
Ja mówię: "Hej nie ma sprawy"
Konwersacje, wymienione pierwsze racje, obserwacje
Im bardziej zepsuta tym lepsze ma notacje
Później znikają gdzieś w oparach dymu, alkoholu i nikotyny
Następnego dnia nie miał już tak zadowolonej miny
Ja mówię: "Co jest"? A że on mówi mało,
Mówi, że nic się nie stało, ja teraz wiem,
Że kiedyś był ktoś, kto odszedł, na kim kiedyś mu zależało.
Teraz źle się czuje z tym i go mdli
Teraz te szybkie znajomości,
Bo kiedyś tam tak bardzo bał się miłości

 


Więc teraz wiem ile mieliśmy szczęścia,
Że znaleźliśmy się w tym całym tłoku
Mieszkałaś gdzieś zupełnie w innym osiedlu
Tak oddalonym od mojego bloku.
Razem przezwyciężymy trudne chwile,
Bo razem jest lepiej, tak miło
Nie chcę już wspominać tych dni,
W których Ciebie nie było.
Tak wielu krępuje rozmowa o miłości
Jestem przesiąknięty miłością do szpiku kości
Ja żyję miłością to mnie napędza
To taka pozytywna wibracja
Wiem, że po mojej stronie leży racja.
Ja wiem to, Ty wiesz to na pewno,
Bez tego byłbyś martwy, sztywny jak drewno.


Ja wiem to, Ty wiesz to na pewno,
Bez tego byłbyś martwy, sztywny jak drewno.

 

 

Fisz"Drewno" takie blablabla z sensem. Bo mi to tutaj pasuje kotku. I lepiej to przeczytaj.Może sie w koncu kurwa czegos nauczysz.

 

 

Fiszomania.

Komentarze

izarubis piękne zdjecie
31/08/2008 15:28:12
~qbaq dziekuje
27/08/2008 17:50:29
behata ta sesja jest boska!
Młodzi będą mieli niezłą pamiątkę :D
Świetne wykonanie i piękni młodzi :)
Ah napatzreć się nie mogę.. :)
27/08/2008 14:58:08
extraordinary ależ ja kochana nikogo nie zostawiam ;D
:*
27/08/2008 1:05:41
Użytkownik usunięty Coraz pieknijesze :*
26/08/2008 23:32:31
Użytkownik usunięty piękni oni.
piękny on.
piękna ona.

uh.


lof.
26/08/2008 23:22:51
hantise :O ojoooooj
26/08/2008 22:51:10
Photoblog.PRO comarro
"Pan Jezus skierował kiedyś do Piotra słowa: Duc in altum! Wypłyń na głębie!To wezwanie wypowiedziane u brzegów Jeziora Galilejskiego miało sens praktyczny - była to propozycja, aby Piotr odbił od brzegu i mimo zniechęcenia raz jeszcze zarzucił sieci. Równocześnie jednak miało ono głęboki sens duchowy: było zachętą do wiary. Tak właśnie zrozumiał je Piotr i zawierzył: Panie, na Twoje słowo zarzucę sieci! To zaś zawierzenie stało się fundamentem apostolskiej misji, jaką Chrystus przekazał mu mówiąc: Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił Duc in altum! Dziś te Jezusowe słowa kieruję do każdego i każdej z was: Wypłyń na głębie! Zawierz Chrystusowi, pokonaj słabość i zniechęcenie, i na nowo wypłyń na głębie! Odkryj głębie własnego ducha. Wnikaj w głębie świata. Przyjmij słowo Chrystusa, zaufaj Mu i podejmij swą życiową misję. Ludzie nowego wieku oczekują twojego świadectwa. Nie bój się! Wypłyń na głębie - jest przy tobie Chrystus." Jan Paweł II;]
26/08/2008 22:48:45

Informacje o hantise


Inni zdjęcia: *** bolimnieniebo*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo01.06.2025 bolimnieniebo01.06.2025 bolimnieniebo*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo*** bolimnienieboJa patkigdJa patkigd