i wiesz, jest trudno kurwa, trudno . ale jakoś trzeba dać radę, uśmiechnąć się i mieć w dupie to co inni myślą . szkoda, że nie da się mieć w dupie tego, że ktoś ma w dupie ciebie, ale to inną drogą. jest mi chujowo, i co z tego . czy kogoś to obchodzi ? kogokolwiek ? nie, więc po chuj tu żyć ? po chuj się wgl budzić, uśmiechać ? czy naprawdę w tym życiu nie można już znaleźć szczęścia ? czy jedyna droga to żyletki, alkohol, papierosy i narkotyki ? tak ma wyglądać to życie ? to może warto z tym skończyć, z tą codzienną monotonią ? może . może i tak nie ma już dla kogo walczyć . dla samego siebie już chyba nie warto . so, jakoś trzeba zapomnieć . chyba muszę wyjechać ..ciekawe jak . -.- narazie trzeba żyć w tym popierdolińcu, z tymi wszystkimiludźmi, którzy dają tyle radości i tyle kurwa bólu .
idę ćwiczyć .