witajcie chudzielce :) obżarłam się i sobie leżę na kanapie :) trzeba trochę odpocząć po sześciu godzinach budy :) dzień w miarę, jedyne słodycze jakie wciągnęłam to 2 kinderki maxi :D jestem z siebie dumna, bo zazwyczaj jest to porcja czipsów,czekolady i batona, także naprawdę jest okej :) jeszcze 2 miesiące do świąt, ma nadzieję, że do tego czasu uda mi się zgubić choć trochę kilogramów i zacząć nowy rok z nowym nastawieniem . zakupy zrobione, takie tam dietetyczne sprawy .
BILANS :
ś : ryba w sosie pomidorowym, kromka żytniego, gruszka, 2 parówki
szkoła : bułka z cebulką, pół chałki, gorący kubek, 2 kindery
o : ziemniaki, udko z kurczaka, 2 ogórki konserwowe ( pół porcji mniej niż zazwyczaj )
p : edit
k : edit
ĆWICZENIA
bieg 600m
1,5h siatkówki
4 dzień a6w
10 / 15 min legs
rowerki
brzuszki
+ jakoś na dniach znów zrobię sobie kolczyk, i chyba tatuaż, ale nie mam żadnego pomysłu jaki :c
CHUDEGO ;*