Nie jest jak dawniej u nas dziś czuć to i widać.
Ty nadal zastanawiasz się czy chcesz oddychać .
Światem rządzi rządza zabijania aby znikać.
Chccuesz ciec stąd za te lasy i wszystkie rzeźby .
Spierdolić można szybko , ta ... wierz mi.
Albo uwierz im swoim wlasnym królom.
Potem daj znać w myślach swoim bzdurą.
Własnym zdaniom z , którymi sie zawsze liczysz.
Na ogół już zdychasz widać jak milczysz a w środku krzyczysz.
Nie chwycisz wszystkich wyrazów w jedną całość.
Dopóki czujesz do siebie zrozumiałą zrozumiałość.
Rozumiem litości jest za mało , ale kiedyś potrafiłes ulec tym banałom .
Nie zostawiaj siebie bądź skałą jakich mało.
Bo jesteś graczem typowym wojownikiem w walce.
Mówisz , że tego nie widać lecz spójrz na palce.
Na buty , które całe są już zdarte .
Na czyny , którymi wypisujesz w zeszycie myśli pogarde.
Widać też oczy które kłamią , choć nadal są coś warte.
A ty walcz nadal w łzach , zabijaj nadal niszcząc siebie.
Rzucając serce ze wszystkim gdzieś po ziemię .
I stój sam bez oddechu na plecach .
Mimo tego , że samotności kurwa nie polecam ...
Radzę Ci , radziłem sobie wiele razy wbijając nóż w swoje sumienie w ciele.
Bez urazy chciałem raz dobrze, ale kurwa dziś już nikt Cię nie poprze .
Żaden człowiek nie zamieni z tobą zdania .
Prawie żaden nie pomaga bez gadania .
Nie pożycza czegoś z życia bez kazania oddania.
Ty weź chwytaj dni jak najlepsze słowa.
Które wyróżniają się przy innych słowach .
Może głowa już wiele nie zniesie .
Przyjdź do Boga bo nikt inny cię nie przyniesie.
Mów jak najwięcej , bo siła Boża zawarta w mowach.
Przy innych stworzeniach , Kobietach i własnościach .
Zostaw coś po sobie jak blizny po zdartych łokciach.
Pierdol to wszystko wyjdź na ulice z muzyką przy uchu.
Nie wstydź się płakac po emocjonalnym wybuchu.
Daj prawdę swojej osobie na ziemi.
Chciej więcej , przeciez jesteśmy dokonaniami ochrzszczeni ..
Dalej w bieli przed oczym podróżuj i się trzymaj.
Wybierz z miliona tą która cię zatrzyma.
weź jej rękę , rękę doskonałości.
Pokaż jej swój puls jak bije ze słabości.
Okaż jej wszystko co nazywasz pięknem.
Przełam się kurwa no chwyć ją za rękę.
Idź z nią dalej zaskakując po drodze.
Nie pozwól jej na słowa - Przepraszam odchodzę.
Nie pozwalaj żeby czuła się nieznośnie .
Okaż uczucia wtedy będzie wygodnie.
Obejmując szepnij cicho i stanowczo.
Uświadom jedyną kto kocha ją mocno.
Pokaż skurwielu w tym czasie na ile cię stać .
Jesteś graczem w krótkim życiu więc naucz się brać.
Albo zostaw ze smakiem na jutro.
Przez to ktoś był szybszy i nie masz niczego , no smutno.
Ponoć po tym będziesz chciał umrzeć nie mając jej obok.
A ponoć cię kochała - no właśnie kurwa" ponoć" ...
pytać .