photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 PAŹDZIERNIKA 2013

...

Nie mam ochoty dzisiaj wstawać , w sumie nie mam jej nigdy.

Odkąd depresja z krzywdą wchodzą tu w konflikty.

Wiesz , że chcę samotności z ciemnością tego miejsca.

Leżąc spokojnie w łóżku nie rozpalając swojego serca.

I nie mogę nie pozwalasz mi na to , zamknąć powiek i zasnąć.

Wiesz nawet gdy zamykam , widzę Ciebie , miasto uczuć ,w nim latarnie które gasną.

Mi się nie chcę znów i znowu martwić o to wszystko.

A jestem kurwa smutnym człowiekiem w tym dobrym tak wyszło.

Kiedyś chciałem tego , krzyczałem , pragnąłem płomieni w środku.

Ale one miały mnie rozgrzewać , dawać siłę a nie spalać na początku.

Mojej serotoniny w burzy mózgu nie widziałem dawno.

Może wcale nie istnieje i upadam na dno.

Żył coraz więcej , wcale nie od pracy nad sobą .

Gdybym je poprzecinał mogłabyś pić z nich alkohol.

Płuca tak suche , że pluję już prochem.

Zycie z resztą ciała umiera z każdym potem.

Może czegoś nie widzę i za mało mówię .

Może czegoś nie słyszysz , przez co się gubię .

Zacząłbym krzyczeć gdybym jeszcze miał tą iskre w sobie.

Za to siędzę sam jak palec i nie wiem co robię.

Teraz piszę , a z każdym tekstem umiera część mnie bo to czuję.

Mam nadzieję , że starczy dla mnie tych jebanych trumien.

Bo sam naprawdę nie wiem , ile zostało tych kawałków rozumiesz?

Ponoć każdy da radę , tylko trzeba wierzyć w Boga. 

Ponoć modlę się codziennie , aby była krótsza droga.

Ponoć  każdy ma kogoś tylko trzeba zacząć szukać .

Ponoć jak już znajdziesz , musisz zacząć ufać.

"Ponoć ", mówisz , słyszysz to codziennie tylko gdzie to zaufanie jak nagle wszystko jebnie.

Obrałem ten kierunek , który trochę niszczy strumień .

A to tylko kwestia  czasu kiedy powiem słowo koniec.

Na rozstaju dróg gdzie stoje.

Będę walczył sam , sam bez wojen.

Będę tylko ja , by już nic mnie nie zraniło.

Będę tylko spał , będzie w końcu się coś śniło.

Bo oboje ,dziś znaczy , jedno może więcej .

Kiedy jedno traci drugie przez swoje zimne ręce.

Wie już co zrobiło , za późno , będzie żyć w męcę.

Straciło to co chciało na zawsze splatać  tylko jedno serce.