Uwielbiam czuć zapach wiosny w Zabrzu. Wracać do domu w ciepły wieczór, gdy na tak dobrze znanych ulicach brakuje spieszących się ludzi, gdzie dookoła panuje cisza. Uwielbiam wtedy wsłuchiwać się w POP, odkrywać każdy dźwięk na nowo i delektować się każdym słowem.
Leć tam, gdzie miłość głaszcze Cię dłonią!
Nie płacz za tymi, co miłość twą trwonią.
Leć z tym co słów twoich słucha.
Słuchaj jak miłość wrzeszczy do ucha!