photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LISTOPADA 2010

R'n'R.

 Rodzinnie osiemnastkowo.

Pozycja rock and roll'owa numer 1.

Tzw. " na pokrakę " ; ))

Tańce , hulanki, swawola.


W sobotę o godzinie 3:30,

Lolfa uzlała,że jest to najlepszy czas żeby do mnie zadzwonić.

Z wrażenia odrzuciłam ją ze 3 razy.

W końcu wpadła na gienialny pomysł i napisała mi sms'a  ; p

Chodziło oczywiście o przyjście do pracy ; )

A że o 3 się przestawiało zegarki,

to sobie przy okazji godzinę zmieniłam ; p

I od tejże 3 w nocy przysyłała mi jeszcze

sms'y co godzinę i co godzinę mnie nimi budząc ; p


Tak więc z niedzieli na poniedziałek byłam w pracy.

Impreza Halloween'owa i musiałam się przebrać.

A jakby tego było mało,to byli tam kolesie,którzy malowali twarze

i kazali się nam jeszcze pomalować do tego ; ))

Ale nie dałam sobie twarzy na biało pomalować ; p

Już mi Dziady wystarczyły.

Byłam na górnym barze,na którym jest mało ludzi,

w związku z czym jest mało pracy ,

a co za tym idzie, jest po prostu nudno.!

Roboty nie ma, ale trzeba udawać,że jest

żeby nie było,że nic nie robię ;)


Po pracy poszliśmy grupowo do pubu.

Posiedzieliśmy, pogadaliśmy, piwa się napiliśmy.

0.7 potłukli ; p i kieliszek ; d

Wychodząc z pubu zobaczyłam w szybie,że się nie umyłam ; d

I znowu wracałam jak kretynka do domu,tylko tym razem sama ; d

Godzina po 8 rano, Wszystkich Świętych,

a ja idę koło cmentarza wśród moherów z czerwono-diabelską twarzą ^ ^


We wtorek szkoła.

Nic szczególnego,bo nic nie pamiętam.

W ogóle cały czas przepisywanie tej nieszczęsnej matmy.

Wczoraj w końcu skończyłam.!

Po szkole M się nade mną zlitowała

i pojechała ze mną butów poszukać.

Jako jedyna miała dla mnie czas i trochę chęci,

chociaż jechała prosto po praktykach.

No,ale butów i tak nie kupiłam ; p


W związku z czym we środę na próbną maturę z matematyki nie miałam butów ; p

W szkole na 8 : 30. O 9 zaczynamy.

Otwieram arkusz, rozwiązuję sobie zadania zamknięte.

" O kurde.! Zdam.! "

Skończyłam, patrzę na zadania otwarte.

" O kuuur**, nie zdam. "

Serio, te otwarte to jakaś masakra była ; p

Także szczerze wątpię,że uda mi się uciułać te nieszczęsne 15 punktów ; p

Za to po maturze i po lekcjach poszłam znów do CCC ; dd

Ale tym razem już kupiłam buty.! ; d

Za które Bacior chciała mnie dzisiaj zabić

i kazała mi się w nich jej nie pokazywać,

tak jej się spodobały ; p

I w ogóle, to wczoraj na WOSie siedziałam z Piotrkiem.

P ( patrząc na krzyżówkę w Metrze ; p ) : Eee, tylko 3 hasła umiem.

W : Ja pewnie nawet 3 nie umiem ; p

Ale biorę tą krzyżówkę i zaczynam wpisywać.

P : Ej.! Tylko 3 miałaś umieć.! ; d

No i tak wspólnymi siłami uzupełniliśmy całą.!!

I ciągle jestem z siebie dumna z tego powodu ; dd

Pomijając mieszanie mi w głowie przez Piotrka,

który uznał,że MUR pisze się przez Ó ; dd

A wieczorem z M na cmentarz ; ))


Tak więc dzisiaj próbna matura z polskiego.

Zaprezentowałam się w moim nowym nabytku ; d

Który mnie oczywiście obdarł ; p

Trzeba będzie rozchodzić  ; )

Tylko w czym pójdę jutro.!?

O 7:30 miałam być w szkole.

Wyrobiłam się na tramwaj 7:21 ; dd

Ale spoko, wpuścili mnie na luzie,bo jeszcze 10 minut było ; )

Cóż, z maturą z polskiego jest o tyle trudno,

że nie ma konkretnych odpowiedzi jak np. w zamkniętych z matmy .

Także wszystko się okaże, ale też nie widzę tego zbyt kolorowo ; p

Zjebałam z aforyzmami,które ponoć były wypisane jak byk.!

I porównanie pieśni o charakterze dziękczynnym i nastroju wyniosłym

z pieśnią o charakterze patriotycznym o nastroju nostalgicznym było dość ciężkie ; p


Po maturze poszliśmy na debatę polityczną z kandydatami na prezydenta Sosnowca.

I powiem szczerze,że genialna sprawa.!

Serio, podobało mi się ; ))

Nie żebym była jakąś fanatyczką polityki czy coś.

Ale po prostu to było coś fajnego ; )

Osobiście nie wzięłabym udziału w takiej szopce.

Wzajemny stosunek kandydatów do siebie jest śmieszny.

Słuchałam sobie z zainteresowaniem tego,co Panowie mieli do powiedzenia,

co było idealnym powodem do śmiechu niektórych,

którzy poszli tam po to tylko chyba żeby nie być na lekcjach.

Na dodatek nic mądrego do powiedzenia nie mieli,

więc jakieś nieporozumienie chyba.


Jutro matura z angielskiego.

Jej chyba jestem jeszcze bardziej ciekawa niż matmy.

Bo w sumie oprócz krótkiej formy pisemnej nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać.

 

Bezrobotny weekend, więc pewnie lodowisko ; )

I wstępny przegląd studniówkowych sukienek.

To może czas na przegląd ewentualnych partnerów.? ^ ^

 

 

http://slomiszcze.wrz

Komentarze

czubajkaa Haha wiedziałam ,że się Pietrasowa przyczepi ; dd
Przecież pięknie się uśmiechasz.!! ; d
06/11/2010 15:23:56
dreamingangel00 eeeejjj.... nie mogłaś mnie wyciąć.?
06/11/2010 12:20:55
~gorzka bezrobotny weekend...to może do Ewy? :)
05/11/2010 16:00:47
czubajkaa No cóż.
Mówiłam ; ))
05/11/2010 13:29:35
lastman no.. przyznam, że pojechałaś mnie w tej drugiej części.
mea culpa:(
05/11/2010 13:22:09

Informacje o czubajkaa


Inni zdjęcia: Wakajki milionvoicesinmysoulCd. downwardspiral1543 akcentovaŻycie to chwila pragnezycpelniazycia:) dorcia2700Noin zniknę... najprawdopodobniejnieNarodowo. ezekh114Mokry ślizg bluebird11Kos jerklufoto:* patrusia1991gd