photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 STYCZNIA 2009

Smutek

Drzwi do chatki otworzyły się z głośnym skrzypnięciem. Wiedźma wpadła do środka na chwilę i stanęła na środku zastanawiając się.
-Co ja miałam& A!  palcami pstryknęła i w torbie gorączkowo pogrzebała wyciągając różne przedmioty na stół. W końcu w jej ręce znalazł się rysunek i kartka zapisana koślawym pismem.
Rzuciła jeszcze okiem na zawiniętą w koc dziewczynkę na rozsypującej się pryczy. Oczy miała zamknięte i oddychała powoli. Szybko jeszcze mały kawałek kartki wyjęła i kawałkiem węgla naskrobała.

"Wybacz Mallory, ale znowu gonią mnie sprawy w mieście.
C. S."


Drzwiami trzasnęła, podmuch powietrza zrzucił ze stołu rysunek odsłaniając zapisaną kartkę. W mdłym świetle przedzierającym się przez brudne okna dało się przeczytać&

"To był kolejny dzień zarazy. Mimo, że ścigali mnie ci fanatycy religijni udało mi się odwiedzić parędziesiąt domów i podać lekarstwo. Bardzo to smutne, ale sporo osób mnie po prostu wyganiało. Woleli patrzeć jak ich bliscy umierają, niż wpuścić do izby tą wiedźmę. I znowu wiara wzięła górę nad rozumem. Mogłam tylko stać przy oknie i kręcić głową na to, co widzę.
W śmierdzących rozkładem i chorobą uliczkach mijałam wozy zapełniane ciałami. Niektóre były jeszcze ciepłe. A niektóre& żywe. Spoglądały na mnie puste i błagalne zarazem oczy, skazane na wspólną, bezimienną mogiłę. Na ulicy nie było nikogo, prócz grabarzy i dogorywających chorych w rowach i pod ścianami. Dlatego też zwróciłam uwagę na pewnego młodzieńca. Wyglądał nadzwyczajnie zdrowo pośród tych okoliczności. Skóra mu lśniła młodością, chód miał sprężysty, ale garbił się jakby obciążony całym światem, po policzkach płynęły mu obficie łzy. Płakał milcząc zupełnie. Za nim, na osobnym wozie ciągniętym przez dwóch grabarzy leżała kobieta. Była stanowczo młodsza od młodzieńca. Rude loki spływały jej po sukni i ciągnęły się po ziemi za wózkiem. Mimo choroby nadal było widać jej piękno w wydatnych ustach i dziecinnych nieco policzkach. Stałam wpatrzona w tą scenę zupełnie oderwaną od rzeczywistości i nie mogłam się ruszyć. Zamarłam z ręką w powietrzu- właśnie miałam zapukać do kolejnych drzwi. Gdy mnie minęli i zniknęli za budynkiem cała magia zniknęła. Znów byłam w wąskiej uliczce pełnej śmierci. Zapukałam&

Może miesiąc później doszły do mnie słuchy, że& zostałam złapana i spalona na stosie. To była ciekawa wiadomość, szczególnie, że nic sobie z tego nie przypominałam. Poszłam więc do miasta, zastanawiając się, cóż to za biedne dziewczę przypłaciło życiem za moje uczynki. Na ulicach aż gwarno było od tego tematu. Kapłani pojmali dziewczynę chodzącą od domu do domu i roznoszącą leki. Uznali że to ona jest winna zarazie i bez żadnych sadów czym prędzej ją spalili. Nikt tego nie widział, ale stos był&

Przed powrotem wstąpiłam do karczmy pod Pełną Beczką. Mimo tej radości na zewnątrz w środku panowało przejmujące uczucie smutku. Na środku, na niskim stołku siedział sędziwy człowiek. Grał na lutni i śpiewał naprawdę smutną piosenkę, mówiącą o spalonej na stosie czarownicy. Czyżby wszyscy myśleli że to byłam ja?

Podeszłam pod kominek wsłuchując się w tą melodię. Była nowa, jak zapewnił starzec. Słowa ułożone były przez niego właśnie. Bardzo mnie wzruszyła, nawet przyznam, że uroniłam jedną czy dwie łzy. Gdy starzec skończył grać zauważył mnie pod kominkiem. Na widok zdumienia w jego oczach uśmiechnęłam się i skinęłam mu głową. Poznał mnie, a jakże! Zupełnie wmurowany zdjął słomkowy kapelusz i ukłonił mi się nisko.
Tak. Mam nadzieję, że jego wnuczka ma się dobrze."

Komentarze

marilla Kochana,nie dość że pięknie rysujesz to jeszcze w kilka zdaniach potrafisz stworzyć zajmującą opowieść...:) Cud,miód i orzeszki:*
20/01/2009 9:24:22
~tomek93x niesamowite..
po prostu niesamowite.!

dziewczyny Ty masz wielki talent.
to jest takie zruszające.!
taka piękna historia.

ahh

i ten rusynek.
jestem zachwycony.!

pisz dalej,
ja będę chętnie czytał.!
19/01/2009 23:22:34
czerwonasowa Jeśli kogoś zainteresuje jak brzmiała ta piosenka to proszę wejść na link "Wicked Witch"
19/01/2009 21:38:22

Informacje o czerwonasowa


Inni zdjęcia: ** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11