Spacerowaliśmy cała godzine rozmawialiśmy o wszystkim i o nimczym. Czułam sie z nim tak bezpiecznie. Znaleśliśmy niewielka ławke na której chciałam usiaść. połozyłam głowe na Twoim raminiu czułam sie tak cudownie kiedy gładził moje włosy. po chwile sie odsunoł i musnoł moje usta bardzo delikatnym pocałunkiem i wtedy spytał.
-Chcesz być moja.
i wtedy w głowie miałał tysiac mysli na raz . Bardzo chciałam ale bałam sie. Przecież 3 misiace temu zerwałam z chłopakiem w którym byłam totalnie zakochana . Do teraz boli, ale teraz on jest moim powodem uśmiechu. nie byłam gotowa na to żeby z nim być. wiedziałam ze bedzie na mnie czekał i to własnie było najlepsze.
Gdy tak siedzielśmy tą nieswoja cisze zabył dzwiek mojego tel. Tomuś si lekko zaśmiał ze mój dzwonek to nawet piosenka pezeta , powaga uzalezniłam sie od niego.
-Halo.
W słuchawce usłyszałam głos mojego brata który był bardzo przestaszony tym co sie ostatnio ze mną dzieje. Nie wiedziała o co mu chodzi ale ucieszyłam sie gdy powiedział ze za 30 min bedzie w domu.
Adam, bo tak sie nazywa mój starszy brat wyprowadził sie rok temu do swojej dziewczyny smamanty. prwnie nie chciał słuchać dalej tych kłutni. w sumie nie dziw sie mu. Tesknie za nim ale staram sie czesto go owiedzać. Samanta jest naprawde bardzo dobra szwagierką i jestem pawna ze oddałam mojego Braciszka w dobre rece.
Tomek z ledwościa zrozumiał czemu tak pedze do domu, Ciezko było to wytłumaczyć. pocałował mnie juz berdziej namietnie wsiadł na skuter i odejechał a ja popedziłam na 3 pietro...