Mam ochotę schować się przed światem. Tak. Założyć czapkę niewitkę. Sama nie wiem w co mam wierzyć,w jaką bajkę,w czyją wersję. To dziwne,ale taka zwykła kartka pocztowa sprawiła że jestem szczęśliwa i normalnie niebo w gębie. Ten rok był kryzysowy. W mojej przyjażni nie było jak kiedyś,Ale podziałała moja stara rada: Jeśli coś się nie układa,odsuń się i wróc do tego póżniej.
NIe czaję jednego,albo paru rzeczy:
1.anonim na asku zadający pytania o chłopaków(mam nadzieję że nie jakiś pedofil :D)
2. Kotek,który nie daje znaku życia od 3 tygodni,chyba się obraził ;_;-choć mam teorię że może on jest tym anonimem na asku? choć nadzieja matką głupich
3.Głupoty ludzi.
AMEN