To był niezapomniany wypad do Mielna, sie działo... heh.Wieczorami i nad ranem chodzenie po plaży i na miasto.Ale były zwały :).Chlało się codziennie i kacyk był równy :).W pierwszy dzionek wieczorkiem sobie piłyśmy a tu nagle prąd Nam wyłączyli.Ale sie dzialo...heh.Jaka akcja była...Za dużo pisania :).Ale było sie z czego pośmiać wtedy...heh.Na plażę przybyłyśmy ciała troszeczke opaliłyśmy w morzu się pluskałyśmy heh i oczywiście piwka w siebie wlałyśmy :).Wypad ogolnie był bardzo udany i mamy tam zamiar kiedyś powrocić w wielkim stylu ;)
W Mielnie jest git i to nie jest żaden kit.Zawsze i wszędzie Mielno zajebiste będzie.Rano na plaży po południu lody a wieczorem piwko dla ochłody ;).Jest tam super wystrzałowo i na maxa odjazdowo!!! :) :) :)
A to fragment piosenki pt. "Mielno" :)
Jest takie miejsce jest taki czas
chciałbym zaprosić tak wszystkich Was
relaks kobiety plaża gorące słońce
to Nasza Kalifornia przez dwa miesiące :)
Aha...a wczoraj bylo święto jebanej policji ale Nas to nie cieszy bo zawsze i wszędzie policja jebana będzie!!!Jebać policję i jebane konfidenty!!!
Pozdro dla Naszych ziomków ;)