photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 19 WRZEŚNIA 2013 z Android
19
Dodano: 19 WRZEŚNIA 2013

Szkoła. Była jednak kartkówka z fizyki, bo p. P była na nas wkurzona za tą wycieczkę. Trafiłam na lekcję z jakąś panią, która przebrała się w niebieski uniform woźnej, jak weszła tak do klasy to wszyscy się śmiali i klaskali. To nie była moja klasa. Ktoś na końcu sali ćwiczył grę na skrzypcach, ale robił to bardzo niechlujnie, nieznanej mi niskiej profesor to nie przeszkadzało. Okazało się również, że naszą szkołę chcieli rozbudować i byłam przy wstępnym planowaniu oraz że stoi ona przy lesie z domkami letniskowymi, takimi jakie były na obozie w Wągrowcu, małe, z ciemnego drewna. Przebierałam się również po wf z 3 chłopakami z 2e, pożyczyłam D stanik sportowy, bo jej malutki stanik nie trzymał push up'ów, w ogóle była jakaś strasznie płaska. Z matematyki też była kartkówka ale się urwałam i dziwnym trafem znalazłam się na dworze. Z M miałyśmy iść po papierosy, a było po dzwonku, poszłyśmy z 4 osobami z mojej klasy na urodziny D. Usiedliśmy przy długim stole stojącym na orliku, D kroił ciasto i rozdawał je każdemu. Obok orlika stała stacja benzynowa, ale była zamknięta, bo znajdwaliśmy się tam o 6.40. Była mgła.

Godzina 6:00. Jeszcze chwilkę poleżę. 6:25. Fuck.
W 3 minuty zapisałam wstępnie swój sen, żeby go nie zapomnieć.
Wstałam z łóżka, kiedy odpowiedziałam tacie "hej" na jego powitanie, poczułam się jakby gardło miało mi odpaść. Wyszykowałam się w pół godziny - rekord.
Włączyli mi ogrzewanie! <3 tyle radości, tyle ciepła!
7:10 - jestem w szkole. Pierwsze dwie lekcje - informatyka dostałam 5 za to że dużo się zgłaszałam na lekcji i zrobiłam zajebisty algorytm który sprawdzałam czy na pewno działa przez kolejne pół godziny, no ale się opłacało.
Następne lekcje - masakra. Fizyka, dwie matmy (co ja nawet nie), niemiecki (na którym spisywałam polski), polski (na którym więcej rysowałam i zamulałam niż uważałam, ale chyba coś pamiętam) i druga fizyka, całą klasą.
Wróciłam do domu, gdzie czekało na mnie " Patrz na to, dopiero co przyszła do domu, już siedzi nad pudełkiem z pierniczkami i się obżera. Jaki grubas! A w drugiej ręce telefon. Co za no-life!"
Moje życie, takie piękne.
Tak więc przestałam jeść i stwierdziłam, że z moją wodą poczekam do obiadu po 20.
Poszłam spać. Obudziłam się o 20, chociaż młodszy brat chciał mnie budzić kilka razy wcześniej, wkurzając mnie tym okropnie, gdyby jeszcze tego nie wiedział to bym mu darowała, ale od już jakiegoś czasu mnie specjalnie denerwuje, a potem jak na niego zacznę krzyczeć to ma do mnie o to pretensje. Mam go ochotę często pieprznąć po ryju, ale wiem, że nie mam tyle siły, nie odważyłabym się, a on to wie i wykorzystuje. Ostatnio było to jedną z przyczyn ciężkiej depresji, mentalnego bólu i cięcia się, dlatego nie wiem co mam zrobić, żeby przestał mnie wkurzać, wyzywać od spasłych i grubasów. Nie ważne, że za chwilę znowu będę mieć anoreksję, to nie ma najmniejszego znaczenia.
Czasami mam dość.

P - dzienna dawka zapotrzebowania na przytulanie, zalecana u osób z głęboką depresją tłumioną w sobie.

Idę płakać

Informacje o coldhands


Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11