Mam tak dużo nauki itak bardzo to zlewam. Będę tego żałować.
Jutro jak się uda to 6 lekcji :)
Potrzebuję jakiegoś sposobu na zapamiętywanie ogromnej ilości wiedzy.
Znacie coś?
Bo materiał z biologii mnie przeraża. Nie jestem pewna, czy wybór takiego profilu był dobrym pomysłem :D
Plus chcę takiego naleśnika, ale że moje boczki wołają o pomoc, to niestety jeszcze trochę sobie na niego poczekam :)
A co do jedzenia to bilans:
Ś: Płatki z mlekiem
2ś: Kanapki z sałatą, ogórkiem i polędwicą.
O: ziemniak, sałata i pulpety
P: jogurt z pomarańczem
K: sałatka z twarogu papryki i ogórka
Muszę jakość zacząć sobie gospodarować czas, bo cały tracę na pierdoły i nie robię nic sensownego.
A dzisiaj plakat na walentynki + rozpoczęcie nauki z biologii :)
Jutro odwiedzam babcię, jak tam nie podjadać, ale kurcze dam radę :)!
Idę do Was kruszyny ;)