Z kolacji.
Bylo cudownie zapomnialam o calym swiecie. Zawsze tak jest jak z nim jestem. Ogolnie to mi sie oswiatczyl. ;o I powiedzial ze ten telofon byl ze sklepu w ktorym kupowal pierscionek. OMG. a ja go podejrzewalam, powinnam mu bardziej ufac a nie! Odrazu napisalam wszystko Adrianie, jeszcze nie odpisala. Pewnie spi, albo siedzi z moim bratem. Przylecial a ja sie jeszcze z nim nie przywitalam. Fajna siostra jestem, mam nadzieje ze mi wybaczy. jutro sie z nim przywitam jak bede w domu.