Twój chłopiec to zniewieściały fetysz,
Chodź do mnie wiem czego pragną kobiety.
Owinę cię mocno, będę tym czym w joincie blety,
Późną porą nocną, my w blasku fleszy.
Dziewczyno z gór, z nad morza czy Mazur,
Nie uśmignie ból, wiesz ja nie jestem pazur.
Może nie mam fury jak ten ciul, hajsu potąd,
Ale w twoim uchu będzie moje białe złoto.
Spójrz na moją głowę, dłonie, blizny,
Chłopiec się zawija, poczuj smak mężczyzny.
Zatrzymam Ziemię, ruszę słońce, nie mów nic mi,
Niech kury domowe gubią przy garach tipsy.
Lipny był ten twój kolega,
Stoi w kącie teraz, ściany podpiera.
Jemu siema, przedstawi cię ziomblom,
nam nie pęka serce, nam nie pęka kondom.
Inni użytkownicy: poposzglittergutzmaxxsonykrapcys1nana951hetzlerbartpklolitka1020itaaachiluk98
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa:) nacka89cwa*** bolimnienieboOCZY MOJEGO TATY xavekittyx*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo01.06.2025 bolimnieniebo01.06.2025 bolimnieniebo*** bolimnieniebo