Nienawidzę okresu. Gdyby nie on nie zawaliłabym.
No nic, trudno, teraz trzeba pochamowac apetyt i odrobić te 2 stracone dni.
Brzuch i plecy niesamowicie bolały, mogłam pochłonąć wszystko co tylko było..
Pogoda do dupy, nie wiem jak to zrobie . ;/
Waga z rana pokazała 48,5 kg , nie chce takiej .
Mój bład bo nie zmierzyłam się na początku ale porównam wymiary z przed 2 m-cy
i zobaczymy czy coś się zmieniło ;)
ś: kawa+ 2 kromki z pomidorem 390 kcal
II ś: -
o: 2 kapuśniaczki ( nie mam pojęcia ile kcal mogą mieć ) ok. 300? 600 kcal
pw: -
k: sałatka z pomidorem 60-70 kcal + 90 kcal
1160/1400 +
szukałam ćwiczeń na nogi ale ta dziewczyna mnie zamęczyła :
http://www.youtube.com/watch?v=sI8J1WoEl2k
mocne .
Aktywność:
-abs
-abs legs
-superbrzuszki 3x50 powtórzeń
-odwrócone brzuszki 3x50 powtórzeń
-killer na nogi
ps. zna ktoś fajne cwiczenia żeby spadło z nóg, ud ?
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27 28 29 30