Wracam do was chudziny :)
Uznałam, że pomimo tego że tak naprawde nigdy nie osiągnełam swojego celu, to to miejscie pomagało mi ze wszystkim. Od nowego roku walcze, zrobiło się ok i niestety znowu dopadł mnie słodyczowy glód. Dlatego od jutra musze się przyłożyć do diety i ćwiczeń na 200 % i mam nadzieje, że znajde u was motywacje :)