taaak... zakochałam się ;) gdybym tylko mogła, porwałabym go <tegoż słonika> do domu ;)) ale niestety nie mam jak i nie mogę... bu.
nie mam ochoty dzisiaj pisać... nie mam ochoty... na nic... ech.
"Gdybym miał niebios wyszywaną szatę
Z nici złotego i srebrnego światła,
Ciemną i bladą, i błękitną szatę
Ze światła, mroku, półmroku, półświatła,
Rozpostarłbym ci tę szatę pod stopy,
Lecz biedny jestem: me skarby - w marzeniach,
Więc ci rzuciłem marzenia pod stopy;
Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach..."
Yeats William Butler
a na koniec.... pioooseeenka ;)
http://www.youtube.com/watch?v=AQHv-fhHq9Y
dziękuję. dobranoc...