Rozdział 8
Spowrotem wszystko oczami Caroline.
Wstałam o 10 Justin też już nie spał była niedziela i musiałam iść wieczorem do Kościoła. Dzień zleciał strasznie szybko poszłam do Kośćioła spakowałam się do szkoły i poszłam spać nie miałam z Justinem kontaktu, ponieważ załatwiał swoje sprawy związane z Mally.
M- Idziesz już spać ?
C- Tak śpiąca jestem.
M- Dobrze dobranoc a przyjdziesz po buziaka ?
C- Już idę !
M- Dobranoc skarbie.
C- Dobranoc.
Poszłam do pokoju po modliłam się i położyłam się spać. Śnił mi się dziwny sen, dwa razy się budziłam w środku nocy. Później musiałam wstawać do szkoły. Szybko się uszykowałam i wyleciałam z domu.
C- Pa mamo!
J- Pa pa.
Po 10 minutach byłam już w szkole. Zobaczyłam Weronike podbiegłam do niej i mocno przytuliłam.
W- I co jak było ?
C- Bardzo miło, ale raz dwa razy się pokłóciliśmy.
W- Uuuu.....
C- Ale rozmawiałam z Seleną Gomez !
W- Wow, ale coś więcej jak tam było ?
C- Miło a wieczory były romantyczne.
W- Robiliście to ?
C- Tak.
Pokiwałam głową.
W- No o szczegóły nie będę pytać.
C- Ha ha ha ha ha ha.. Rayan o ciebie pytał ?
W- Tak ?
C- Tak czy masz wolną Sobotę.
W- Masz jego numer ?
C- Tak już ci podaję.
Zadzwonił dzwonek weszłyśmy do sali. Odezwał się nauczyciel.
N- No Caroline byłaś w weekendzie majowym z Justinem Bieberem ?
C- Tak.
Zaczerwieniłam się.
N- I ...
C- Może przejdziemy do lekcji ?
Klasa zaczęła się śmiać. Odezwał się Kristian.
K- Ja bym posłuchał.
Kol. 1 - Ja też!
Kol. 2 - Ja też !
N- Spokój przechodzimy do lekcji a jeżeli ktoś będzie na przerwie dręczył Caroline pójdzie do dyrektora !
C- Co ja sławna jestem ?
Wyszeptałam.
W- W szkole TAK !