photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 CZERWCA 2013

                                                                             Rozdział 19

C- Ładnie sobie z nimi poradziłeś bez agresji bez krzyku.

J- Dziękuję.

 Pocałował mnie nagle pocałunek przerodził się w namiętny, gorący i czuły. I pochwili Juss.

J- Jedziemy do domu ? 

C- Jerry ?

J- Hahaha yes.

C- Dobrze. 

 Pocałowałam go. Weszliśmy do samochodu i pojechaliśmy do domu, po jakiś 20 minutach dojechaliśmy do domu mój chłopak wyszedł z samochodu jak opażony otworzył mi drzwi. Obaj mieliśmy w tym jeden cel wyszłam wskoczyłam na niego i całując się weszliśmy do domu. Mówiliśmy tylko urywki zdań.

J- Kocham cię!

C- Ja ciebie bardziej.

Gdy doszliśmy do salonu Justin nie miałna sobie ani kurtki ani bluzki a ja nie miałam spodenek i butów. Oparliśmy się o ściane gorąco całując po chwili nic nas nie chałowało byliśmy obaj nadzy ubrania leżały rozwalone o kanape i przejśćie. Położyłam się z Justinem na kanapie.

J- Dobrze wszystko ?

C- W najlepszym. 

 Weszłam na Justina i razem zaczęliśmy szczytować. Nasze ciała ocierały się o siebie a serca biły w tej samej chwili. 

J- Och.

C- Coś się stało ?

J- Nie, nie.

 Razem zaczęliśmy się śmiać po mimo, że nie był to nasz pierwszy raz i widzieliśmy siebie nago. Przenieśliśmy się do kuchni na blat stołu nie wiem nawet po co i jak tam się znaleźliśmy, ale nie interesowało nas to. Później znaleźliśmy się w sypialni na łóżku.

J- Wow.

C- Hahaha.

  Po jakiś bitych 4,5 godzinach skończyliśmy dom był w opłakanym stanie. O godzinie 18 poszliśmy spać.