Rozdział 13
O 18.00 przyszły dzieci do godziny 19.30 śpiewaliśmy i graliśmy w kalambury Carmen stwierdziła, że za długo nie mogą siedzieć i Justin poszedł ich odprowadzić a ja zaczęłam sprzątać.
J- Moja księżniczka nie może sprzątć!
C- Bo co ?
J- Bo to mój guptasie!
Złapał mnie i pobiegł na góre. Zaczął mnie całowąć i rozbierać. Zaczęliśmy uprawiać seks po 2 godzinach skończyliśmy.
J- Wow.. Jutro przyjdą Chazz i Weronika.
C- Naprawdę ?
J- Tak.
C- Są razem czy nie.
J- Są mój krasnoludku.
C- Też cię kocham.
Weszłam na niego i zaczęliśmy się całować.
J- Wylatujesz po wywiadzie z Ellen.
C- Tak a co ?
J- Możesz ze mną zostać ?
C- Oczywiście.
J- Mówiłem ci jak bardzo cię kocham ?
C- Nie przypominam sobie. hahahahahahaha
J- Kocham cię ponad wszystko.
C- Ja ciebie też a teraz mój głuptasku idziemy spać dobra ?
J- Tak dobranoc.
Wstaliśmy o koło godziny 10, ale nadal musiałam dobudzać Jussa.
C- Wstawaj myszko!
J- Już, już..
C- Dobra śpij sobie ja się idę umyć, ale za chwile wstajesz.
J- Dzięki.
Po umyciu się Justin już nie spał.
C- Umyty już jakim cudem ?
J- Na dole też jest łazieńka.
C- Nie zauważyłam w niej prysznica.
J- Widzisz mój grybasie.
C- Dasz swojemu grubasowi całusa ?
J- A dam !
C- O której przychodzą ?
J- 17.00
C- No to mamy czas!
J- Myślisz o tym samym co ja ?
C- A o czym myślisz ?
Zaczęliśmy się całować, ale dostałam sms'a sprawdził go Justin.
_________________________________________________________________
Jefrey: Malutka jestem w USA zabawimy się ?
C- Nie ! Nie zabawimy się ! Odczep się ode mnie mam chłopaka a ty jesteś dla mnie skończony!
_________________________________________________________________
J- Dlaczego zerwaliście ?
C- Nie chciałam mu dać i mnie zdradził.
J- Debil z niego ! Ja bym mógł czekać nawet całe życie.
C- Nie mógł byś !
J- Zmieniamy temat co jesz ? Dupo moja!
C- Nie wiem.
J- Sałatke okey?
C- Okey!