miało być pięknie ładnie i w ogóle cud, miód, orzeszki.
szczególnie wczoraj.
ale nie jest.
a było już tak miło i w ogóle.
było o wiele lepiej niż w zeszłym roku.
było. czas przeszły.
nie chcę żeby powtórzył się scenariusz z zeszłego roku.
do otrzęsin fajnie, potem beznadzieja.
w czasie sesji cudnie, a potem cisza.
okolice kortowiady wprost bajecznie, a zaraz potem równia pochyła i to prawie prosopadła.
jest mi tak cholenie źle samej ze sobą.
uczucia opisuje milion słów...
tylko te słowa tak bardzo nie chcą się ułożyć w logiczne zdania.
tchórz, złośnica i ogólnie nic dobrego.