Piersi z serem i boczkiem

Dawno mnie tu nie było, brak czasu, to słaba wymówka, bo jeśli chcemy możemy mieć czas na wszystko...

Jest już po ślubie, więc postaram się tu częściej zaglądać

Piersi, na które podam przepis, to była kiedyś jedna z moich najbardziej ulubionych potraw, teraz robię je niestety rzadko. Ubolewa nad tym mój Połówek, ponieważ to własnie na to danie Go "złapałam". Podczas pierwszej wizytu u mnie, właśnie takie piersi mu zaserwowałam i jak stwierdzil "trafiłam przez żołądek do jego serca" Nie jest to danie trudne w wykonaniu, jednak wymaga precyzji przy robieniu otworu w filatach, należy go wykonać w taki sposób, aby samo wejście było jak najmniejsze, natomiast kieszonka w środku piersi mogła pomieścić jak najwięcej sera.


Składniki:

5 piersi z kurczaka (pojedyńcze fileciki)
15 g sera żółtego w kawałku
8 plasterków boczku wędzonego
dowolna przyprawa do kurczaka
oliwa do smażenia


Oddzielam polędwiczki od piersi z kurczaka. Piersi delikatnie nacinam na górnej bocznej części, robię to w taki sposób, aby otwór był nieduży, ale za to jak najgłębszy i najszerszy w środku filetu. Przyprawiam przyprawą do kurczaka. Ser kroje w nieduże słupki, następnie wkładam po kilka do kieszonki z piersi. Następnie miejsce nacięcia piersi owijam plasterkiem boczku i spinam wykałaczkami. Robię to dosyć mocno, aby ser nie wypłynął ze środka. Obsmażam z każdej strony na rozgrzanej patelni z oliwą. Przekładam piersi na blaszkę, którą wstawiam na około 20 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni.

Piersi podałam z ziemniakami i kapustą.