dzień 22. (2)

Udalo się ;D Ledwo bo ledwo ale zmieściłam się w 1000 kcal ;p

A konkretnie pochłonęłam 959 kcal + 2 nektarynki i pól banana ;)

śn: crunchella z paprykarzem, 2 ryżowe z dżemem niskosłodzonym i czerwona herbata (190)

IIśn: nektarynka i pół banana

o: wymyślone na szybko kluseczki z twarogu z serkiem homo i cynamonem (188) + podjedzone od dziadka pierogi z truskawkami (190)

p: nektarynka i głupie 3 michałki (ok 200)

k: crunchella z paprykarzem, 2 ryżowe z dżemem i reszta serka homo (191)

Nie jest źle ale mogło być lepiej. Musiałam kurwa zjeść te cukierki!? Głupia ja ! Wgl dużo wszystkiego. Najadłam się jak smok. No ale nie przekroczyłam więc nie ma tragedii ;)

Mam nadzieję, że jutro będzie jeszcze lepiej ;) Mam sporo do zalatwienia i nawet nie będe miała zbytnio czasu na jedzenie;p No i może wieczorem rowerek stacjonarny, Dziś nie mam juz na nic siły ;/

LOV, A ;***