Zdjęcie stare jak świat, ale stwierdziłam, że je dodam. To zdjęcie robiłam w zeszłym roku jak byłam u lekarza, bo ospę miałam.
Po egzaminach... Jakoś przeżyłam. Tylko z histy słabo. Jutro przyjeżdża tata z Niemiec w końcu...
Już prawie wyzdrowiałam , tylko jeszcze katar mi został. Siedzę w domu i nie mam co robić...
A co do Dawida. Zerwała z Nim i teraz nie daje mi spokoju. Znowu pyta czy z Nim będę, ale ja mam Go juz serdecznie dość i nawet z Nim nie piszę...
Dzisiaj byłam na matmie, ale było spoko.
POZDRO