three

Kolejna noc w której pisze do Ciebie wersy,
bo to co pisze to o Tobie teksty.
Lub o tym co czuje lecz Ciebie to dotyczy,
bo to siebie muszę z Ciebie wyleczyć.
Z miłości do Ciebie bo to mnie tylko rani,
choć pomimo tego czuje że jesteśmy tacy sami.
Nie chce być pozbawiony uczuc do Ciebie,
ale wiem że tak bedzie dla mnie chyba lepiej.
Za bardzo cierpie kochając twą osobe,
ale na zawsze będe trzymać Cie w sobie.
Nie pozwole na to by mi to odebrali,
choć wiem że dużo pomocy by mi dali.
Ale tego nie chce,chce od Ciebie tego,
mam nadzieję że nie widzisz w tym nic złego.
Więc powtórze to w sumie raz jeszcze konkretnie,
że dla Ciebie z milości mogę lata cierpieć.
Nie chciałem tak na prawde nigdy Cie stracić,
bo dzięki tobie u mnie uśmiech sie pojawił.
Z tego co pamiętam,a pamiętam dobrze,
u Ciebie tez on pojawiał się ciągle.
Może nie zawsze ale za to dość często,
a to że był szczery to wiem to na pewno.
Bo szczery od sztucznego da sie rozrożnić,
jeden i drugi uśmiech a jednak da sie je odróżnić.
Kochałem patrzeć w twoje szaro-niebieskie oczy,
bo w nich widziałem jak wiele nas łączy.
Widziałem w nich to co w życiu najważniejsze,
moje i twoje czyli NASZE WSPÓLNE szczęście.
Widziałem czasem tam naszą wspólną przyszlość,
i oboje chcieliśmy by tak nam wyszło.
W twoich oczkach można było ujżec więcej niż myślałem,
patrząc w nie wiedziałem ile tak na prawde miałem.
W poprzednich wersach wypisałem wspomnienia,
które dla Ciebie już nie mają znaczenia.
Czasem lubię wspominać nasze chwile i plany,
plany na przyszłość które pomału się spełniały.
Ale przyszła taka chwila że to wszystko nagle znikło,
i nagle plany jak mydlana bańka prysło.
Może to wszystko też się za szybko działo,
teraz uwierzyć mi jest trudno że marzenia sie spełniają.
Nie żałuje niczego co między nami było,
lecz to co było już niestety się skończyło.
I wiem że już pewnie nie dostane drugiej szansy,
dlatego sie poddałem bo nie ma po co walczyć.
Mogłbym w sumie o milość i Ciebie,
ale jak sie poddam to wtedy tobie będzie lepiej.
Bo nie będe Ci sie w życie przecież wpieprzać,
dlatego co czuje nie pisze Tobie a w wersach.
Brakuje mi Ciebie i twojego spojżenia,
bez Ciebie nic nie ma dla mnie znaczenia,
Ten świat już dla mnie pomału umiera,
a to wszystko dlatego że ze mna Ciebie nie ma.

Kolejny tekst do A.