photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 MARCA 2012

#5

Sama wracała przez las.. Po prostu żeby było szybciej. Idąc w ogarniającej ciemności usłyszała szelest. Nie przejmowała się tym i szła dalej. Kilka chwil potem usłyszała czyjeś kroki za jej plecami. Odruchowo spojrzała za siebie i oglądnęła się wkoło, lecz nikogo nie było. Nagle ktoś zaczął szelestnie biec za dziewczyną. Nie spoglądając za siebie biegła ile sił w nogach.. Pech tak chciał, że potknęła się o wyrastający z ziemi korzeń. Upadła, gdy otworzyła oczy zobaczyła, że nad nią stoi bardzo umięśniony i zakapturzony mężczyzna. Była tak przestraszona, że nie potrafiła wydusić z siebie żadnego słowa.
- Rozbieraj się - wrzasnął do niej
Nie miała wyjścia.. Uciec? Nie zdążyłaby, dogonił by ją. Odmówić? Zbyt się bała.. Posłuszana ściągnęła z siebie wszystkie ubrania. On zbliżył się do niej i zaczął ją wszędzie obmacywać. Dziewczyna krzyczała, wolała o pomoc. To nic nie dało, a na dodatek jeszcze kilka razy dostała w twarz. Kilka razy mocnym ruchem wszedł w nią. Ona za każdym razem wydawała z siebie cichy jęk. 
- Jeżeli komukolwiek powiesz o tym to Cię znajdę i zabiję. - szepnął do jej ucha
Dziewczyna bardzo szybko zebrała swoje rzeczy i uciekła. Biegła prosto przed siebie. Jak najdalej od Niego. W głowie miała zamęt, myśli biły się z myślami. Płakała biegnąc przez las. Kiedy wróciła do domu wszyscy już spali. Niespotrzeżenie przemknęła do łazienki. Napełniła wannę wodą i weszła do niej. Czuła wstręt do siebie. Nazajutrz zaproponowała swojemu chłopakowi spotkanie, aby porozmawiać. On oczywiście się zgodził. Dziewczyna nie powiedziała nikomu o tym co zdarzyło się poprzedniej nocy. Spotkali się w parku. Chciała mu o tym powiedzieć, o tym co zdarzyło się w tym lesie.. Musiała mu to powiedzieć. Opowiedziała mu wszystko.. Jak On wrzeszczał na nią, co kazał jej zrobić, jej ból.. Wpadł w furię.
- Kto to był?! Znajdę sk*rwysyna i zabiję! Rozumiesz! - krzyczał
Ona nadaremne Go próbowała uspokoić.. Znała Go doskonale i wiedziała, że nie odpuści. Tak cholernie bała się o Niego.. Nie mogła go powstrzymać, nie wiedziała jak. Nic nie mogła zrobić, była bezradna. Wtuliła się w Jego ramiona i najzwyczajniej zaczęła płakać. On pocałował ją w czoło i mocno przytulił.
- Nie martw się, ja zajmę się Nim. - oznajmił
Nie mogła nic poradzić..
Nastpnego dnia wieczorem matka poprosiła ją, aby kupiła kilka rzeczy w sklepie. Bała się od tamtej pory wychodzić, gdy się z ciemni, ale poszła jednak. Nerwowo oglądała się za siebie. Była już prawie przy klatce, biegła.. gdy nagle ktoś od tyłu złapał ją za szyję..
- Mówiłem, nie posłuchałaś mnie, a ostrzegałem - szepnął do niej
Chwycił ją z całej siły za gardło.. Tylko cichutkie dźwięki wydobyły się z jej ust.. Dziewczyna przestała oddychać.. Zawlókł ją do jakiejś opuszczonej chatki właśnie w tamtym lesie. Skopał ją po całym ciele, zostawił tam i uciekł ..

 

 

 

 

xinvinciblex 

Komentarze

~anonimek11 Wzruszyła mnie ta historia, idę po chusteczki !!!


P.S. Bardzo fajne :P :P :P
02/04/2012 14:46:16
~elciak Super <3.
28/03/2012 20:28:27
~anonim podoba mi się.
28/03/2012 20:12:56
~mniammmm twoje opowieści są zarąbiste . ;*
- czytam i komentuje każdą . <3
27/03/2012 15:59:37
~matylda fajne! szkoda ;<
26/03/2012 19:41:44
ziuuutaxd : o . doooobre .
26/03/2012 19:03:22
eljokero fajnie :) .
+ wpadnij do mnie .
26/03/2012 7:21:03

Informacje o xinvinciblex


Inni zdjęcia: :) dorcia2700Ja pati991Pogrodzone. ezekh114Afryka Dzika bluebird11Niewiele brakowało bluebird11Szukam downwardspiral*** coffeebean1I am photographymagicLekcje i lokator/ka pamietnikpotwora... maxima24