Zdjęcie z końca grudnia.
Mam ciężką niedzielę.
Meble przywieziono wczoraj i dlatego składanie pociągnęło się do dziś
a za tym jeszcze przenoszenie i układanie rzeczy.
Wkurzylam się, że zwala mi się jeszcze dodatkowe załatwienia na głowę, kiedy jutro z młodym
mam iść do dentysty oraz mam rehabilitację, która zajmuje mi dużo czasu.
Potem znowu będzie narzekanie, że schudłam.
Nie moja wina, że brakuje mi czasu na gotowanie i jedzenie.
Jak mam wszystko ogarnać- jest coś za coś.
Stres, pośpiech i jedzenie na szybko.
Na szczęście młody tak jak ja nie jest wymagający, więc zje wszystko, co uda mi się przygotować.
14 godz. temu
3 dni temu
4 dni temu
21 LIPCA 2025
19 LIPCA 2025
16 LIPCA 2025
13 LIPCA 2025
11 LIPCA 2025
Wszystkie wpisypamietnikpotwora
8 godz. temu
xavekittyx
8 godz. temu
forestxwitch
10 godz. temu
odcienfioletu
11 godz. temu
calaja90
18 godz. temu
evenstar
19 godz. temu
newhope9622
2 dni temu
dawste
2 dni temu
Wszyscy obserwowani