Zdjęcie z przed Deliktesów, gdy dowoziłam książki.
Wróciłam właśnie z kiermaszu świątecznego w mieście i mam pewne przemyślenia.
Przede wszystkim takie, że gdybym nie wydała Anielskich i Chwiejnej dziś czułabym się jak
totalny przegryw. Dlaczego? Moje lęki po części wróciły ;/ Nie przeszłabym między ludzmi na kiermaszu
bez osoby, której mogłabym się po trzymać. No i była jeszcze jedna rzecz...
Jednak podbudowujące jest, gdy w tlumie ludzi zaczepia cię znajoma z igieł i wychwala twoje książki
a sam dyrektor zatrzymuje się, aby uściskać ci dloń i życzyć : " szczęśliwych swiąt"
To sprawia, że jest mi łatwiej, bo chociaż nie mogę funkcjonować z łatwością jak inni to nie jestem bezużyteczna,
bo coś robię. Coś zrobiłam..
Wiem, że o wartości człowieka nie stanowią jego osiągnięcia, ale samo to, że jest.
Aczkolwiek inaczej patrzy się na siebie, gdy jest się tylko niepełnosprawnym a inaczej, gdy widzi się siebie
jako docenioną osobę z chorobą. Osobe, która walczy, marzy, zdobywa, pomimo trudności.
Cieszę się, że los był na tyle łaskawy dla mnie, że dał mi tą możliwość.
Dziś 8 grudnia - ten wyjątkowy dzień modlitw.
Od wielu lat praktykuję modlitwe w Godzinie Łaski- jak nie w domu to w kościele.
Jest to dla mnie coś ważngo i wiem, że wtedy tam na górze sluchają.
Dziś w kościele widziałam ile łask zostało mi udzielone z tych, o które prosiłam przez inne lata.
Dzisiaj tez mocno prosiłam.
Spędzilam w kościele masę czasu, bo Godzina łaski byla po mszy.
Wiem, że w tym czasie głównie powinno modlić się za grzeszników, ale oprócz tego powierzam także od lat
moje sprawy.
2 dni temu
3 dni temu
6 dni temu
9 LUTEGO 2025
7 LUTEGO 2025
5 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
31 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisycalaja90
9 godz. temu
elmar
10 godz. temu
szarooka9325
10 godz. temu
forestxwitch
10 godz. temu
odcienfioletu
11 godz. temu
atana
18 godz. temu
xavekittyx
18 godz. temu
coffeebean1
19 godz. temu
Wszyscy obserwowani