Podniosłem swój własny poziom o cztery poprzeczki.
Moja własność- te teksty są jak mentalne sprzeczki.
Wygłaszając poglądy bez zbędnego pierdolenia.
Oddaje wam swoje najgłębsze przemyślenia,
Cały czas mam tu coś konkretnego do powiedzenia,
Robie to z łatwością bez chwili zastanowienia.
Jaki jest sens świata gdy brat zabija brata ?
Liczy się kolejna wypłata, nikt nie myśli o moralnych stratach
Podstawowa myśl- byle do piątku a będzie w porządku
To nabiera jakby charakter ludowego obrządku
Nikt nie lubi robić, każdy chciałby wódkę schłodzić,
Bez działania nic nie zrobisz, nie ma co za nos tu zwodzić.
Nie jestem człowiekiem który dziecinnieje z wiekiem,
Chociaż może często innym złudzenią ulegniesz,
Jeden człowiek może mieć tysiące twarzy
Bo nikt z nas nie jest bez skazy.
Nie miej do mnie urazy, ja jestem sobą
Chociaż nie znamy się wiele, lubie być szczery przed Tobą.
Robie jedną rzecz dobrze tylko czy aż ?
Rymy składam od tak, no i już masz.