Cześć, do moich wakcji zostało 16 tygodni, a dzis jest ten pierwszy, w ktorym bede ostro dazyła do zrealizowania moich celów: -zgrabna figura
-rozciągniete ciało
-zaliczenie wszystkich egzaminów
-systematyczność w jedzeniu
- dobra kondycja
Tak to są moje cele i bede przez te 16 tygodni o nie sie starac i musi mi sie udac. Nie chce obudzic sie w lipcu i byc znow w tym samym miejscu co jestem teraz. Ciężką praca i wytrwałością dam rade, wierze w to. Największym moim problemem są słodycze. Moge jesc je caly dzień. Postanowiłam sobie, ze przez te 112 dni bede odkladac sobie pieniądze za słodycze i kupie sobie za nie perfum, bo zawsze mi szkoda kasy na takie drogie, a teraz jak wytrzymam bez slodychy to bedzie prezent i nie bede niczego zalowac. Czas start!
Za WAS tez trzymam kciuki i pragne, aby WAM rowniez sie udało :)