Dzień pozytywnie zaczęty, mało zjedzone. Obiad również zapowiada się podobnie. Lubię takie dni. Dlaczgo jest ich tak bardzo mało? Mam nadzieję, że to zmieni się szybko, bo to jak wyglądam doprowadza mnie do płaczu. Z resztą widzicie na załączonym obrazku. Ale biorę się za siebie już całkowicie, bo ileż można zaczynać?
Bilans:
Ś: Dwa tosty, jogurt.
O: Rosół, pierś z kurczaka, ryż, sałatka
K: Jogurt + szczypta kakao
Aktywność:
Power trening = 15 minut
Brzuszki = 50
Skośne brzuszki = 50
Nożyce = 50
24.02.2013
Zdjęcie nr 1 : Odrażają mnie grube uda, odstający brzuch.
Zdjęcie nr 2 : Odrażają mnie grube uda, odstający brzuch, gruba pupa, boczki, łydki.
Zdjęcie nr 3 : Odrażają mnie grube uda, odstający brzuch, gruba pupa, boczki.
Zdjęcie nr 4 : Spodenki kontrolne. Ich historia jest nieco długa. Dwa lata temu na wakacjach wyglądałam w nich gorzej niż tutaj. W zeszłym roku na wakacjach były na mnie za duże, za luźne i czułam się w nich mega swobodnie. Dzisiaj wyglądam, jak wyglądam. Ledwo się zapięłam, boczki wylewają mi się obrzydliwie, nogi są tak ściśnięte, że przy każdym ruchu bałabym się, że ciało mi pęknie :o
Po ubraniu tych spodenek dużo dało mi do zrozumienia. A mianowicie, że mam dość swojego ciała i do wakacji wszystko, wszystko musi się radykalnie zmienić. Już teraz nie poddam się, nie!
Liczę na Wasze wsparcie!
Inni zdjęcia: :* patki91gdPodobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24